Obecnie niezwykle popularna jest biżuteria ze stali chirurgicznej. Wynika to z tego, że nie tylko posiada korzystną cenę, ale także atrakcyjnie się prezentuje. Warto jednak zadbać, aby została zdjęta przed snem. By zrozumieć dlaczego, należy zapoznać się z poniższymi 5 powodami, jakie powinny być znane przez każdą wielbicielkę błyskotek.
1. Biżuteria ze stali chirurgicznej może się zniszczyć
Ciężko kontrolować to, co robi się w trakcie snu. Często wykonuje się niekontrolowane ruchy, mogące uszkodzić pozostawione dodatki. Można odkształcić stal chirurgiczną, połamać ją, porysować, a nawet doprowadzić do sytuacji, w której pęknie. To na stałe uszkodzi chociażby ulubioną bransoletkę celebrytkę. Nie ma więc sensu narażać się na takie straty i konieczność kupienia czegoś nowego.
2. Podczas snu łatwo zrobić sobie krzywdę
Nie jest tajemnicą, że podczas spania nie ma się pełnej kontroli nad swoim ciałem. Bransoletki mogą wbić się w ręce, pozostawiając otarcia, a naszyjnik nieco przydusić, gdy zapląta się mocno naokoło szyi lub zaczepi o poduszkę. Pierścionki natomiast utrudniają prawidłowe krążenie oraz można się nimi niefortunnie uderzyć, na przykład podczas poprawiania pościeli. Kolczyki rozciągają płatek ucha oraz nierzadko stanowią powód powstania rany, jaka nie goi się zbyt łatwo. Biżuteria Blueberry prezentuje się co prawda zjawiskowo, ale może być również niebezpieczna. Nie ma więc sensu ryzykować urazów, nawet drobnych, gdyż zdjęcie jej na noc nie stanowi wielkiego wysiłku i nie zajmuje dużo czasu.
3. Dodatki tracą swoją funkcję użytkową
Jakie jest główne zadanie biżuterii? Ma zdobić właścicielkę i dopełniać jej kreację. Po co więc nosić ją w trakcie snu? Wtedy jej funkcja zanika, więc obecność błyskotek zupełnie traci sens. Biżuteria Blueberry prezentuje się atrakcyjnie nawet w zestawieniu z piżamą, ale nie oznacza to, że takie połączenie ma sens. Lepiej zostawić ją na specjalną okazję, gdzie będzie się można zaprezentować przyjaciołom i rodzinie. Celebrytka z pewnością bardziej pasuje do eleganckiej sukienki niż do koszuli nocnej. Naszyjnik natomiast pięknie podkreśli dekolt w odpowiedniej sukience, aczkolwiek nie można powiedzieć, że pasuje do szlafroka.
4. Biżuteria Blueberry może zniszczyć pościel
Nie da się zaprzeczyć, że stal chirurgiczna to dość wytrzymały kruszec. Między innymi dlatego wykorzystuje go marka Blueberry. Jeżeli jednak zaczepi się o poszewkę, z łatwością może ją rozerwać. Z pewnością nikt nie chce zobaczyć swojej ulubionej bransoletki celebrytki, która wplątała się w wystające nitki. Szkoda też niszczyć pościeli, bo wymusza to konieczność zakupu nowej, co wiąże się z kosztami.
5. Ciężko się wyspać, gdy na rękach ma się bransoletki
Celem snu jest jak najgłębszy wypoczynek. Marka Blueberry tworzy swoje produkty, aby zdobiły i dodawały szyku. Ulubiona celebrytka może sprawić, że będzie się spało w nienaturalnej pozycji, co zaburzy komfort jej właścicielki. To samo tyczy się naszyjników, pierścionków oraz kolczyków. Nie ma więc sensu zakłócać swojego snu przez noszenie takich drobiazgów. Mogą one bowiem powodować częste budzenie się w nocy, co znacząco wpływa na samopoczucie następnego dnia.
Comments (0)